Od kilku lat jeździmy w sierpniu w okolice Zamościa na plener ilustratorów, organizowany przez tamtejsze BWA. Plenery te odbywają się już od ponad trzydziestu lat i za każdym razem uczestnicy mają za zadanie namalować kilka ilustracji na wybrany przez BWA temat. W tym roku była to tworczość Williama Shakespeare’a. Najbardziej ze sztuk Szekspira lubię Burzę, ale ponieważ ktoś inny już ją zilustrował, ostatecznie zdecydowałem się na Makbeta – z premedytacją, jako coś zupełnie innego, niż to, co na co dzień robię dla dzieci…
Oto Makbet i jego Lady: